sobota, 5 kwietnia 2014


Już jakiś czas temu zostałam nominowana przez Martę do Liebster Blog Award jednak dopiero teraz znalazłam chwilę, żeby odpowiedzieć na jej pytania. Marcie bardzo dziękuję, za wyróżnienie, bo zawsze mi miło gdy ktoś docenia to co piszę :) Jednak wiem, że nie każdy lubi takie zabawy, więc tym razem nie nominuje nikogo, ale zachęcam do odpowiedzenia na pytania od Marty, bo są naprawdę ciekawe :)

1. Jaką książkę polecasz? (pomijam horrory, fantastykę, historyczne i biograficzne) - książka do której chętnie byś wrócił/-a (może być rozwój osobisty, kryminały itd... :))
Zwykle nie czytam poradników, bo wole działać niż czytać o działaniu (chociaż ta reguła nie sprawdza się przy blogach :P). Zazwyczaj czytam książki podróżnicze, ale moją ulubioną książką jest Mały Książę. Gdy go czytam za każdym razem odkrywam coś nowego.

2. Jak wygląda Twoje planowanie? (planujesz miesiąc, tydzień, dzień? Masz swoje gotowe wzory do plannera czy korzystasz tylko z kalendarza? A może jakieś aplikacje w telefonie?)
Spisuję główne plany na  cały miesiąc, a później to co się da wpisuje w konkretne ramy czasowe i uwzględniam w kalendarzu. Bardziej szczegółowe listy robię na dwa dni do przodu. Obecnie korzystam z dwóch kalendarzy, jeden wielkości notesika, który mam zawsze przy sobie i zapisuje w nim tylko wydarzenia/spotkania itp. Drugi kalendarz wielkości zeszytu przeważnie leży w domu i wpisuje w nim wszystko co mam do zrobienia danego dnia (łącznie z malowaniem paznokci czy wyjściem na zakupy). Jednak od kilku dni różne listy tworzę w OneNote na smartfonie, dzięki temu mam zawsze do nich dostęp (można je też umieścić w chmurze) i zawsze mogę coś dopisać :)

3. Twój sposób na prokrastynację?
Nie mam jeszcze idealnego sposobu na walkę z prokrastynacją. Ale jak na razie sprawdza się podzielenie dużego zadania na małe kroczki. Zwykle to działa, bo uwielbiam wykreślać i czasem mam takie zrywy, że mimo rozłożenia zadania na kilka dni/tygodni realizuje go w dużo krótszym czasie ;D Dodatkowo często wyznaczam sobie małą nagrodę, za wykonanie wszystkiego w terminie :)

4. Dlaczego rozwój osobisty?
Ponieważ chcę sama kreować swoją przyszłość :)

5. Wydarzenie, książka albo film? - coś co zmieniło Twoje lub wpłynęło na Twoje  życie/sposób myślenia na jakiś temat.
W wieku 17 lat zachorowałam, nikt nie potrafił powiedzieć co mi dolega, a ja przez kilka miesięcy leżałam z gorączką dochodzącą do 39 stopni. Po prawie 10 miesiącach badań w końcu dowiedziałam się, że to od nerek. Wtedy odkryłam komu tak naprawdę na mnie zależy i uświadomiłam sobie jak bardzo kocham życie oraz że do tamtej pory nie żyłam tak jak chciałam, a tylko robiłam to co oczekiwali ode mnie inni.

6. Od czego jesteś uzależniona?
Jeszcze na początku roku odpowiedziałabym, że od internetu. Teraz uważam, że to mam już za sobą, a obecne uzależnienie jest dużo mniej szkodliwe. Jestem szczęścioholikiem i nie zamierzam tego zmieniać :)

7. Twój sposób na relaks?
Na co dzień - filiżanka herbaty i dobra książka, albo film. Od czasu do czasu staram się jednak gdzieś wyjechać (może być nawet wypad kilkanaście kilometrów od domu na kilka godzin) i właśnie w ten sposób najlepiej ładuję akumulatory :)

8. Twój najlepszy post wg. Ciebie. (poprosiłabym o link :))
Uważam, że najlepszy jeszcze przede mną :D ale sentymentem darzę Bądź Dobrym Człowiekiem i często wracam do Moich 10 sposobów na udany dzień

9. Co lub kto Cię inspiruje w pisaniu bloga?
Zaczęło się od chęci zmian w życiu i robieniu czegoś więcej. Wtedy trafiłam na bloga Michała Maja, a później odkryłam BGS. Teraz inspiracje odkrywam na każdym kroku, nie tylko na blogach, pięknych zdjęciach, książkach czy filmach, ale w codziennym życiu, które ostatnio pochłania mnie tak, że co raz częściej bywam offline :)

10.  Czego słuchasz kiedy jedziesz w dalszą trasę?
To zależy jak daleka to jest trasa i czym jadę :) jeśli jadę samochodem i wybieram się gdzieś w Polskę to najczęściej skacze po stacjach radiowych, gdy za granice zwykle nagrywam kilka płyt z ulubionymi piosenkami, a gdy już je przesłucham zawsze odkrywam nowe stacje radiowe :) Czasem korzystam też z autobusów, pociągów, samolotów czy innych środków transportu i wtedy najczęściej słucham playlisty z telefonu, która jest tak długa, że nigdy się nie kończy :)

11. Złota Myśl, cytat, dewiza którą się kierujesz?
„Jeśli pot­ra­fisz o czymś marzyć, to pot­ra­fisz także te­go dokonać.”  Walt Disney

środa, 2 kwietnia 2014

Marzec minął tak intensywnie, że nawet nie zauważyłam jego końca. Dopiero dzisiaj  zorientowałam się, że już kwiecień, a ja nie zamieściłam moich ulubionych linków. Na szczęście już nadrabiam zaległości  i zapraszam do lektury! :)


Blogi 
5 sposobów  na obudzenie swojej kreatywności po zimie :) (ENG)
100 dni bez spodni
- super wyzwanie od Ani, ja już zaliczyłam 11 dni w sukienkach ;)
Gdzie tanio spać w podróży
  - coś dla wszystkich lubiących tanie podróżowanie
Martapisze o 8 rzeczach
,
które powinnaś robić, żeby wieść wymarzone życie 

Chwytaj dzień  - naprawdę piękne zdjęcia i bardzo egzotyczne kraje :) 

Różności
Musisz mierzyć wyżej - manifest blogerek, którego pomysłodawczynią jest Marcelina Pawłowska
W końcu jest nowy numer magazynu Zmiana! :) 
Piękne zdjęcia, które wyglądają jak malowane
10 eksperymentów psychologicznych, które zmienią twoje myślenie o sobie

Rozrywka
"Peru. Od turystyki do magii" Joanna Ulaczyk - idealna na piękne poranki w autobusie :) Nie jest to typowa książka podróżnicza, nazwałabym ją raczej "turystyczną". Opisuje przygody autorki i jej męża podczas podróży poślubnej do Peru. Nie ma tu odkrywania "innego" świata, zagłębiania się w kulturę, dominuje opis turystycznych atrakcji, mimo wszystko polecam jako lekturę lekką i pełną pięknych fotografii :)

Wilk z Wall Street - jak zawsze jestem spóźniona z filmowymi nowościami :P Jak na razie najlepszy film jaki widziałam w tym roku. Aż zacytuje za filmwebem: "Zrealizowana z rozmachem i poczuciem humoru, urzekająca blichtrem, a jednak gorzka opowieść o człowieku, który zawsze chciał więcej, a dostał to na co zasłużył."

Sara Bareilles - Brave bardzo pozytywna piosenka i teledysk. Od kilku dni mam taki mały rytuał - zaraz po przebudzeniu jej słucham i od razu uśmiech pojawia się na mojej twarzy :) zdecydowanie polecam! 

A Wam jak minął marzec? Może chcecie podzielić się jakimiś ciekawymi linkami? :)

P.S.
W końcu kupiłam nowego smartfona z sensownym aparatem i powoli odkrywam uroki Instagrama, także podczas kolejnych MiesięcznychLove możecie się spodziewać foto przeglądu miesiąca :)

środa, 12 marca 2014

Wiosna w pełni, chociaż ta kalendarzowa dopiero nadejdzie za trochę ponad tydzień. Pogoda jednak płata psikusa i zamiast zimy mamy piękną słoneczną wiosnę. Temperatura od kilku dni powyżej 10 stopni. Pora zrzucić kilka warstw ubrań i zacząć łapać słonko. Bo nadchodzi nowa pora roku, w której cały świat budzi się do życia. Dzisiejszy spacer skłonił mnie do stworzenia tej krótkiej listy rzeczy, które trzeba zrobić żeby wycisnąć z wiosny jak najwięcej :)

  1. Zrób wiosenne porządki - czas odkurzyć wszystkie kąty w mieszkaniu, umyć okna, zmienić firanki.  Gwarantuję, że od razu zrobi się jaśniej i wiosenniej ;) a może od dawna chcesz odświeżyć garderobę? Wiosna to idealna do tego okazja
  2. Zadbaj o siebie - najwyższa pora doprowadzić się do ładu po zimie. Szara cera, ciało niezbyt nawilżone, a paznokcie łamliwe. Czas to naprawić! Więc zrób sobie domowe SPA, albo wybierz się do kosmetyczki. Do tego wizyta u fryzjera, nie ważne czy zamierzasz drastycznie zmienić fryzurę czy tylko podciąć końcówki, twoje włosy i tak będą Ci wdzięczne.
  3. Znajdź aktywność fizyczną dla siebie - zrób to dla zdrowia i dla swojego ciała, żeby za kilka miesięcy nie panikować, że to już czas na bikini, a ty nadal masz kilka kilo za dużo no i ten okropny cellulit. Ja stawiam głównie na rolki, hula hop oraz basen, ale świetnie sprawdzi się rower, bieganie, różnego typu dywanówki, skakanka, a nawet długie spacery.
  4. Wyjdź do ludzi - zorganizuj całodniowy wypad za miasto albo piknik ze znajomymi. Zacznijcie spędzać więcej czasu na wolnym powietrzu.
  5. Zbliż się do natury - wsłuchaj się w śpiew ptaków, poszukaj pierwszych krokusów i przebiśniegów, posłuchaj deszczu bębniącego o parapet, zauważ pączki na drzewach - świat budzi się do życia, dostrzeż to!
  6. Przynieś do domu kwiaty - kwiaty poprawiają humor i od razu wprowadzają wiosenny nastrój
  7. Odkryj w sobie dziecko - puszczaj bańki mydlane, latawiec, kup paczkę kredy i daj upust swojej fantazji, albo załóż kalosze i skacz po kałużach - zrób cokolwiek co cieszyło Cię w dzieciństwie i doceń tą chwile beztroski.   
  8. Zasiej kiełki, zioła lub inne rośliny - ja na razie zrobiłam miejsce na rzeżuchę, pietruszkę i bazylię, ale może wolisz hodować rzodkiewkę albo marchewkę, nie zastanawiaj się tylko zrób to!
  9. Zacznij planować wakacje - jeszcze nie jest za późno, żeby wybrać miejsce i odłożyć potrzebną kwotę na wymarzone wakacje
A może Wy macie jakieś pomysły na to co powinnam jeszcze dopisać do mojej listy?

czwartek, 6 marca 2014

Jak ten czas szybko leci. To już dwa lata minęły odkąd założyłam tego bloga. Wiele się wydarzyło przez ten czas. Przewartościowałam życie i znalazłam szczęście. Dwa lata temu nie sądziłam, że będę w tym miejscu w którym teraz jestem. Że zacznę walczyć ze swoimi słabościami i odważnie sięgać po marzenia. Dokładnie rok temu prawie "zawalił" mi się świat, ale wyciągnęłam wnioski i nauczyłam się szukać pozytywnych stron w nawet najgorszej sytuacji. Teraz wiem, że nie ma problemów nie do rozwiązania, a kryzys jest tylko przejściowy. Bo jak to mówią "Nawet po największej burzy, wychodzi słońce". Więc Take It Easy! :)

Razem z urodzinami bloga, obchodzę też swoje. To takie podwójne święto. I uznałam dzisiejszą okazję za idealny pretekst aby dać się Wam lepiej poznać. Dlatego z okazji 24 urodzin chcę się podzielić 24 faktami/ciekawostkami o mnie :)
flickr.com
  1. Mam 158 cm wzrostu i jestem drobna. Zawsze słyszę, że przez to wyglądam na jakieś 15, a w makijażu góra na 17 lat :)
  2. Gdy skończyłam 18 lat wyprowadziłam się na 3 miesiące do Monachium. Dodam, że moja znajomość tego języka była i nadal jest zerowa. Wróciłam do Polski, gdy uświadomiłam sobie, że to nie moje miejsce, ale tam odkryłam co chcę robić w życiu.
  3. Miałam studiować architekturę, ale ze strachu, że mi się nie uda nie poszłam na egzamin wstępny z rysunku.
  4. Bezkrytycznie uwielbiam Włochy i wszystko co włoskie. Z całego serca wierzę w to, że kiedyś uda mi się na jakiś czas zamieszkać w Toskanii.
  5. Moim ulubionym polskim miastem jest Gdańsk.
  6. Kocham podróżować, a do każdej wyprawy dokładnie się przygotowuję. Tworze swoje mini-przewodniki, a będąc na miejscu i tak z nich nie korzystam bo znam ich treść na pamięć. Często służyłam za nieformalnego przewodnika na wycieczkach zorganizowanych (teraz już na takie nie jeżdżę) i potrafiłam powiedzieć dużo więcej niż opłacony przewodnik np. o architekturze czy malarstwie :)
  7. Od dawna interesuję się meteorologią. W czasach gimnazjalnych twierdziłam, że  zamieszkam w USA i zostanę łowcą tornad.
  8. Bardzo dobrze jeżdżę na łyżwach, ale nie potrafię na rolkach (w tym roku chcę to zmienić!).
  9. Jestem typem dyktatora. Zawsze musi być tak jak ja chcę i nie znoszę sprzeciwów ;)
  10. Każdy nadprogramowy grosz od razu przelewam na konto z oszczędnościami na podróże. 
  11. Jestem nieśmiała i zamknięta w sobie. Ale walczę z tym i powoli pokonuję te słabości.
  12. Nienawidzę rozmawiać przez telefon. Wolę napisać setki smsów niż porozmawiać przez kilka minut.
  13. Nie umiem wydawać pieniędzy. Zawsze 10 razy przemyślę dany zakup, przeważnie kończy się na tym, że gdy decyduję się w końcu to coś kupić to tego już nie ma w sklepie lub skończyła się promocja :P  
  14. Przez 10 lat nie jadłam mięsa, teraz czasem zjem pierś z kurczaka.
  15. Mam słomiany zapał. I bardzo często zmieniam zainteresowania. 
  16. Nienawidzę ludzi spóźnialskich, do tego stopnia, że wszystkim znajomym przestawiam zegarki o 5 minut do przodu :) Uważam, że nie przychodząc na czas ludzie okazują brak szacunku dla mnie i mojego czasu. 
  17. W mojej szafie z ubraniami zawsze panuje bałagan. Ale na wierzchu w pokoju mam idealny porządek. 
  18. Kiedyś przyprowadzałam do domu wszystkie bezdomne zwierzęta, jednak mama skutecznie hamowała moje zapędy i nigdy nie pozwoliła mi żadnego zatrzymać. Dlatego hodowałam koty w piwnicy i miałam znajomości w schronisku.
  19. Jedynym serialem jaki oglądam są "Chirurdzy". 
  20. Gdy miałam 5 lat i ktoś pytał mnie kim będę w przyszłości odpowiadałam, że "będę kierowcą rajdowym, a jak mi się nie uda to zostanę oszustem". Obecnie nie toleruję prędkości powyżej 130 km/h (oczywiście tyle to tylko na autostradzie) ;) 
  21. Jestem okropnym zmarzluchem, najlepiej czuję się gdy temperatura otoczenia wynosi ok. 30 stopni. Ale bardzo lubię też śnieżną i mroźną zimę :)
  22. Uwielbiam filmy Pedro Almodovar'a i Woody'ego Allen'a.
  23. Mam słabą pamięć, jeśli czegoś sobie nie zapiszę to na pewno o tym zapomnę. 
  24. Moim największym marzeniem jest zobaczenie Zorzy Polarnej.
Mam nadzieję, że choć trochę przybliżyłam Wam moją osobę :) Lubicie czytać takie ciekawostki z życia innych? A może sami chcecie podzielić się kilkoma faktami z waszego życia? Chętnie przeczytam Wasze komentarze :)

piątek, 28 lutego 2014


Na początku chciałam przeprosić za tak długą przerwę i zawalenie obiecanego miesiąca z włoskim, ale spalił mi się dysk. Mój laptop pochłonął już tyle pieniędzy i nerwów, że chyba czas najwyższy na rozejrzenie się za nowszym sprzętem. Ale zepsuty komputer to tylko jedna z wymówek, bo gdyby mi naprawdę zależało to mogłam już wcześniej odkurzyć stacjonarny i jakoś się do was odezwać. Tak naprawdę to odkrywałam życie poza internetem. Jakieś 80% lutego spędziłam offline i wcale nie tęskniłam, bo działo się dużo :) podjęłam kilka ważnych decyzji, zaliczyłam najtrudniejszy egzamin w życiu (to dopiero wczoraj), poprawiłam CV, zwiedzałam, poznawałam ludzi i po prostu żyłam! Zaczęłam bardziej doceniać małe szczęścia i wiem, że nawet najgorszy dzień można uratować!


Postaram się w tym miesiącu odzywać się do was częściej, ale życie offline tak mnie pochłonęło, że nie chce narazie nic obiecywać, bo nie lubię nie dotrzymywać słowa :)

A teraz pora na garść linków, które gdzieś tam w między czasie dla was kolekcjonowałam.

Blogi 
50 pomysłów naspędzenie czasu poza internetem - kilka z nich wykorzystałam podczas tego miesiąca :)
Kenia zimą - czyli relacja Moniki z Dr Lifstyle,  z wypiekami na twarzy oglądałam te zdjęcia bo sama planuję podróż do Kenii (niestety dopiero w 2018r) 
Zwierz popkulturalny - przypadkiem odkryłam ten blog, tyle tu ciekawych treści, że aż ciężko wybrać dlatego polecam całość :)
Przepyszne kakao od Hattu, idealne na wieczór z książką lub filmem
z2strony - świetny blog podróżniczy, ale przed kliknięciem w link ostrzegam, że wciąga :)

Różności
Piękne zdjęcia w bajkowym klimacie
Test na idealne miasto dla Ciebie - mi wyszło, że moje miasto to Paryż :) 
Drogi dwudziestoletni... - ciekawy filmik, skłaniający do chwili refleksji
Jak przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej - jestem w trakcie szukania pierwszej poważnej pracy, więc pochłaniam stertami takie artykuły

Rozrywka
"Niezbędnik obserwatorów gwiazd" Matthew Quick - bardzo ciekawa książka autora słynnego "Poradnika pozytywnego myślenia". Na początku byłam obojętna wobec tej pozycji, taka lekka, niewymagająca lektura do autobusu, ale czym dłużej czytałam tym bardziej mnie wciągała. Po połowie naprawdę gra na emocjach. Najpierw wzrusza, żeby chwilę później zdenerwować. Powieść naprawdę godna polecenia.

Wszystko za życie - film obok, którego nie da się przejść obojętnie, dosłownie wbija w fotel i zmusza do przemyśleń. Dawno nie poruszył mnie tak żaden film. Opowiada o wolności, pogoni za marzeniem, ucieczce na łono natury. A cała historia okazuje się oparta na faktach. Piękne krajobrazy i jeszcze piękniejsza muzyka.  Zdecydowanie polecam!

Mela Koteluk - Melodia Ulotna - piosenka, która w lutym non stop gościła w moich głośnikach

środa, 5 lutego 2014

Luty rozgościł się już na dobre, więc pora ruszyć z moim projektem. Na początek pora na to od czego wszystko się zaczęło - czyli nauka języka. 

My z włoskim się lubimy, nawet bardzo, ale tylko do pewnego (niewystarczającego dla mnie) poziomu. Nauka przychodzi mi łatwo, uwielbiam ten język, tą jego melodyjność i rytmiczność. Każde zdanie brzmi dla mnie pięknie i od razu kojarzy mi się ze słońcem :) Więc dlaczego ciągle brakuje mi motywacji? Dlaczego ciągle zaczynam od podstaw, które już znam? Naprawdę nie potrafię tego zrozumieć, ale pora się z tym rozprawić. Oficjalnie ogłaszam, że ostatni raz zaczynam od początku. Ostatni raz uczę się wymowy poszczególnych głosek, ostatni raz uczę się podstawowych słówek! Bo ja to już dobrze znam i czas ruszyć dalej!

 W lutym zamierzam rozprawić się z uzbieranymi przeze mnie materiałami do nauki. 


Płyta z Blondynki od dzisiaj ląduje w moim samochodzie. Ostatnio dużo jeżdżę, a słuchanie radia nic nie wnosi do mojego życia (oprócz przykrych wiadomości ze świata). Pani Beata ma miły głos, więc sądzę, że się polubimy :) Na moim telefonie właśnie wylądowały mp3 z "Włoski kurs podstawowy", których będę słuchać podczas spacerów lub wykonywania codziennych czynności (np. sprzątania). Pakiet "Niezbędne zwroty i wyrażenia" narazie musi chwilę poczekac, bo to za wysoki poziom na ten miesiąc (A2-B1). Za to z książką "Włoski nie gryzie!" mam na razie najlepszą znajomość, bo pierwsze 4 rozdziały znam już na pamięć (tyle razy je już przerabiałam) :P

 
Dla urozmaicenia w torebce od dzisiaj zawsze mam fiszki. A te z Wydawnictwa Cztery Głowy, są po prostu świetne. Nie dość, że uczymy się słówek i zdań to dodatkowo poznajemy różne ciekawostki dotyczące pięknej Italii. A może ktoś ma ochotę na takie? bo przypadkowo posiadam dwa takie same pudełeczka i zastanawiam się nad jakimś konkursem :)

Mam także dla was garść linków do nauki języka włoskiego:
  • BBC Languages Italian - zdecydowanie moja ulubiona stronka do nauki włoskiego, mnóstwo ciekawych materiałów, ja obecnie pochłaniam La Mappa Misteriosa, jedynym minusem (a właściwie plusem) jest to, że włoskiego uczymy się za pomocą angielskiego :P
  • Busuu - pewnie każdy już zna, ale ja i tak polecam
  • Duolingo - to moje (właściwie znalazłam u Happyholic) najnowsze odkrycie, jak w przypadku kursu BBC włoskiego uczymy się za pomocą angielskiego, a więc mamy dwie pieczenie na jednym ogniu :)
  • Slowka.pl - sama strono w przypadku języka włoskiego jest dosyć ograniczona, ale polecam opcję z wysyłaniem słówek na maila. Korzystam z tego od stycznia i od poniedziałku do piątku na maila przychodzą mi dwa nowe słówka z przykładem użycia (razem z linkiem do odsłuchania wymowy), w soboty jest test tygodniowy sprawdzający jak dobrze opanowaliśmy słówka z minionego tygodnia, a w niedziela mamy wolne. Niewielkim wysiłkiem można poszerzyć swój zasób słownictwa :)
  • Bajki po włosku - to już dla trochę bardziej zaawansowanych niż A0, zbiór 21 bajek po włosku (jest i Czerwony Kapturek i Calineczka, a nawet Kot w butach i Ołowiany Żołnierzyk) każdy na pewno znajdzie coś dla siebie, można przeczytać samemu lub odsłuchać wersję czytaną przez narratora
Mam nadzieję, że komuś przydadzą się linki, a może wy możecie polecić mi coś ciekawego? I dajcie znać czy ktoś jest chętny na fiszki oraz mały gratis :)