Marzec był miesiącem pełnym niespodzianek zarówno tych dobrych jak i złych. Był także najbardziej produktywnym miesiącem w historii tego bloga. Zrealizowałam prawie 90% zamierzonych zadań (szczegóły tu), a dodatkowo kilka innych (np. Stop muffin top, Squat challenge). Wzięłam także udział w festiwalu podróżników "Rozjazdy" i było to bardzo inspirujące doświadczenie. Znowu zaczęłam planować moje małe podróże i mam kilka pomysłów do zrealizowania w ciągu najbliższych kilku lat. Nie chcę zapeszać ale może w przyszłym roku uda się w końcu odwiedzić inny kontynent :)
Uważam, że za tak efektywny miesiąc należy mi się nagroda. Postanowiłam kupić pióro i długopis z Parkera. Już dawno planowałam zakup takiego zestawu, ale wiecznie to odkładałam bo były ważniejsze wydatki. Dlatego po urodzinowym zastrzyku gotówki, sądzę że w końcu mogę sobie pozwolić na taki komplet, będę miała pamiątkę z urodzin, a ponadto zachętę do dalszego działania :)
grafika google |
Korzystając z okazji chciałabym życzyć wszystkim zdrowych, wesołych świąt spędzonych wśród najbliższych. Udanego zająca, smacznego jajka oraz mokrego Dyngusa :)
P.S.
Bardzo dziękuję Ewie i Poliandrii (nie mam pojęcia jak się tego nicka odmienia!) za nominację do Liebster Awards oraz Justynie za nominację do Best Blog Award. Po świętach obiecuje odpowiedzieć na wasze pytania :)
Wesołych Świąt! :)
OdpowiedzUsuńMam długopis Parkera i bardzo polecam, nie rozstaję się z nim, bo bardzo ładnie mi sie nim pisze :)
Na zakup pióra mam ochotę, ale jakoś ciągle odkładam.
Dla Ciebie równię wszystkiego dobrego! Wesołych! :) oby kwiecień był również bardzo produktywny :)
OdpowiedzUsuńTakże życzę zarówno Wesołych Świąt jak i kolejnych tak produktywnych miesięcy ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńHey dear, I really like this post! Your blog is awesome <333
OdpowiedzUsuńLove, Anna
www.fashionanna.com