Na początku przepraszam za przestój na blogu. Jednak
wynika to z okropnego choróbska, które dopadło mnie już 2 tygodnie temu i ciągle
nie chce opuścić. Dlatego ten miesiąc będzie w większości offline, żeby na spokojnie przygotować się do świąt, które w tym roku będą dla mnie jeszcze bardziej
wyjątkowe :)
weheartit.com |
Grudzień to mój
ulubiony miesiąc. Jest taki magiczny i czuję, że wtedy wszystko jest
możliwe. Gdy wyrywam listopadową kartkę
z kalendarza nagle włącza mi się tryb
świąteczny. Piekę pierniki, sprzątam, wyciągam ozdoby świąteczne, dokupuje ostatnie
prezenty dla najbliższych, częściej zapalam świece, słucham świątecznych
przebojów i oglądam filmy ze świętami w tle. Już nie mogę się doczekać
ubierania choinki, budowania szopki i pakowania prezentów. I mam nadzieję, że uda mi się w tym roku
odwiedzić jakiś porządny Jarmark Świąteczny, pojeździć na łyżwach, a po wszystkim
wypić przepyszną gorącą czekoladę w gronie przyjaciół. Chociaż za oknem nie
mam śniegu, to nie rozpaczam. Na niego jeszcze przyjdzie czas :) A wtedy razem z chrześnicą wybierzemy się na sanki i ulepimy bałwana.
Jednak grudzień to
nie tylko czas porządków, zakupów, podsumowań i nowych planów, ale także najbardziej
imprezowa noc w roku i pokazy fajerwerków, które po prostu uwielbiam. Świst,
huk i snop różnokolorowych iskier. Niby tylko światło i dźwięk, ale dla mnie ma to coś. Właśnie dlatego
Sylwestrowa noc mogłaby dla mnie trwać wiecznie
(mój pies już by nie był tak szczęśliwy).
A wy co robicie,
żeby poczuć święta? Albo może macie jakieś ciekawe pomysły na Sylwestrową
zabawę?
P.S.
Obiecałam wam post o prezentach jednak sądzę, że nie ma sensu się powtarzać skoro Ania z Draw My Space zebrała wszystkie sposoby (większość z nich również ja stosuję) w tym miejscu.
P.S.
Obiecałam wam post o prezentach jednak sądzę, że nie ma sensu się powtarzać skoro Ania z Draw My Space zebrała wszystkie sposoby (większość z nich również ja stosuję) w tym miejscu.
Ja lubię wszelkie piosenki związane ze świętami :-) Wtedy czuć atmosferę i pojawiają się pozytywne skojarzenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ja lubię polskie kolędy :)) zagraniczne mnie drażnią :)
OdpowiedzUsuńja właśnie uwielbiam zagraniczne i lepiej niż polskie wprowadzają mnie w magię świąt :)
Usuńgrudzień chyba zazwyczaj kojarzy się z świąteczną atmosferą, sama zawsze wyczekuję tego okresu :) wtedy nawet reklamy w telewizji mnie nie denerwują, kiedy słyszę brzęczenie dzwoneczków :)
OdpowiedzUsuńJa także uwielbiam słuchać kolęd ale także zagranicznych, Bardziej do mnie trafiają. :)
OdpowiedzUsuń