wtorek, 24 grudnia 2013

Choinka ubrana, a pierogi gotowe, czekam już tylko na pierwszą gwiazdkę, a wtedy z całą rodziną zasiądę do uroczystej kolacji Wigilijnej. Chciałam Wam tylko na szybko jeszcze złożyć życzenia.
weheartit.com
Z okazji Świąt Bożego Narodzenia i zbliżającego się Nowego Roku życzę Wam Kochani dużej dawki optymizmu oraz żeby uśmiech nie znikał z Waszych twarzy, żebyście na każdym kroku spotykali się z ludzką życzliwością, a zdrowie nigdy nie zawodziło i najważniejsze, żebyście nigdy nie przestawali dążyć do realizacji marzeń. Wesołych Świąt!

P.S.
Oczekiwanie umila mi moja ulubiona świąteczna piosenka, którą serdecznie wszystkim polecam :)

środa, 11 grudnia 2013


Na początku przepraszam za przestój na blogu. Jednak wynika to z okropnego choróbska, które dopadło mnie już 2 tygodnie temu i ciągle nie chce opuścić. Dlatego ten miesiąc będzie w większości offline, żeby na spokojnie przygotować się do świąt, które w tym roku będą dla mnie jeszcze bardziej wyjątkowe :)  

weheartit.com
Grudzień to mój ulubiony miesiąc. Jest taki magiczny i czuję, że wtedy wszystko jest możliwe.  Gdy wyrywam listopadową kartkę z  kalendarza nagle włącza mi się tryb świąteczny. Piekę pierniki, sprzątam, wyciągam ozdoby świąteczne, dokupuje ostatnie prezenty dla najbliższych, częściej zapalam świece, słucham świątecznych przebojów i oglądam filmy ze świętami w tle. Już nie mogę się doczekać ubierania choinki, budowania szopki i pakowania prezentów. I mam nadzieję, że uda mi się w tym roku odwiedzić jakiś porządny Jarmark Świąteczny, pojeździć na łyżwach, a po wszystkim wypić przepyszną gorącą czekoladę w gronie przyjaciół. Chociaż za oknem nie mam śniegu, to nie rozpaczam. Na niego jeszcze przyjdzie czas :) A wtedy razem z chrześnicą wybierzemy się na sanki i ulepimy bałwana. 
 
wallpaperswide.com
Jednak grudzień to nie tylko czas porządków, zakupów, podsumowań i nowych planów, ale także najbardziej imprezowa noc w roku i pokazy fajerwerków, które po prostu uwielbiam. Świst, huk i snop różnokolorowych iskier. Niby tylko światło i dźwięk, ale dla mnie ma to coś. Właśnie dlatego Sylwestrowa noc mogłaby dla mnie trwać wiecznie  (mój pies już by nie był tak szczęśliwy).

A wy co robicie, żeby poczuć święta? Albo może macie jakieś ciekawe pomysły na Sylwestrową zabawę?

P.S.
Obiecałam wam post o prezentach jednak sądzę, że nie ma sensu się powtarzać skoro Ania z Draw My Space zebrała wszystkie sposoby (większość z nich również ja stosuję) w tym miejscu.

sobota, 30 listopada 2013

Listopad  minął jeszcze szybciej niż październik. Zdecydowanie zbyt mało rzeczy udało mi się zrealizować o czym możecie się przekonać tu. Jednak zdecydowanie nie mogę narzekać, bo odważyłam się kilka razy naruszyć moją strefę komfortu, a także poświęciłam więcej czasu rodzinie i przyjaciołom. Pracy nadal nie znalazłam, ale uparcie wysyłam i roznoszę CV. A w trakcie wtorkowej wycieczki zaskoczył nas śnieg i temperatura -8 stopni Celsiusza. Czuję już zimę, a wy?
Zbiornik wodny Wisła Czarne, zdjęcie z wtorku :)
Blogi
Ciekawe pomysły na  pakowanie świątecznych prezentów od NiebałagAnki
10 nawyków, które ułatwią Ci życie - ja nad niektórymi muszę jeszcze popracować, a ty?
Zdrowa relacja w związku - czyli o tym, że za MY kryją się dwie osobne jednostki i nie należy o tym zapominać
Tylko odważni potrafią uciekać - artykuł Kominka o wybieraniu siebie i uciekaniu z "narzucanego" nam życia
8 rzeczy, o których musimy pamiętać - kilka mądrych porad by osiągnąć sukces od Hattu

Różności
Magazyn Zmiana - ja już przeczytałam drugi numer, a ty?
Shake - ciekawe fotografie wykonane przez Carli Davidson przedstawiające zakręcone miny psów
Projekt Pozytywka  - bardzo ciekawa inicjatywa
The 100 Day Song Challenge Edycja Polska - podejmij wyzwanie i wybieraj swoje ulubione piosenki do opisu na dany dzień

Rozrywka
"Życie Pi" Yann Martel - To opowieść o religiach, potędze sił natury, chęci przetrwania. Tu nic nie jest takie jak wydaje się na początku, końcówka przeraża i skłania do refleksji. Na początku roku było głośno o filmie nakręconym na podstawie tej powieści, a ja się uparłam, że najpierw przeczytam książkę. W końcu się do niej dorwałam w bibliotece i jestem zachwycona, więc w najbliższym czasie pora na film.

Charlie (The Perks of Being a Wallflower) - przyznaje, że film obejrzałam ze względu na Emmę Watson, której karierę śledzę od czasu Harry'ego Pottera :) Jednak nie jest ona jedynym atutem filmu. Film wzruszający i autentyczny. A scena w tunelu, gdy słychać "Heroes" Davida Bowie jest jakaś taka magiczna i mnie przyprawia o dreszcze (ale w pozytywnym sensie). Jak najbardziej polecam, ja jeszcze nie raz wrócę do tego filmu.

Jamal - Peron - pierwotnie miało znajdować się tu całkiem co innego, ale wkręciła mi się jakoś ta piosenka i od kilku dni za mną chodzi :)

poniedziałek, 18 listopada 2013

Plan był prosty: Znaleźć pracę, staż, praktyki lub cokolwiek co ma związek z moimi studiami i zainteresowaniami. 

Okazał się trudny do zrealizowania. Po wysłaniu i rozwiezieniu jakiś 50 podań nie tylko w moim mieście okazało się, że nikt mnie teraz nie chce. I nie chodzi o to, że nie mam doświadczenia tylko o to, że nie mają dla mnie zajęcia, bo parzenie kawy nie jest szczytem moich marzeń. W branży panuje zastój, kończą się fundusze unijne, nadchodzi zima i nie ma pracy. Że ja wcześniej na to nie wpadłam! No cóż mądry student po szkodzie, a ja zamierzam jeszcze raz odwiedzić te miejsca tym razem na wiosnę, gdy nowe zlecenia będą się pojawiać jak grzyby po deszczu. 
sxc.hu
Jednak nadchodzą święta, a ja na prezenty wydam moje ostatnie dostępne pieniądze (lokat nie ruszam, a o moim sposobie na kupowanie prezentów będziecie mogli przeczytać już w tym tygodniu). Głupio tak wchodzić w nowy rok z pustym kontem, więc szukam czegoś dalej. Tym razem obniżyłam wymagania, odłożyłam ambicje na bok i mogę pracować na kasie w sklepie, robić inwentaryzacje, być opiekunką dla dzieci, a nawet chętnie wykafelkuje komuś łazienkę (serio to potrafię!). Chciałam być nawet tajemniczym klientem dopóki w ankiecie nie zapytano mnie o rozmiar biustu (czy to jest legalne?) i dochód na jednego członka rodziny. 

everydaylife.globalpost.com
Podania wysłane, a odzewu nadal brak. Ja wiem, że trzeba się uzbroić w cierpliwość, że takich jak ja lub lepszych kandydatów są setki, ale miło by było gdyby ktoś się odezwał, choćby z odpowiedzią odmowną. Ja już zapominam gdzie wysyłałam CV, a dziennie wysyłam ich po kilka.

Marudzę, bo jestem okropnie niecierpliwym człowiekiem, który lubi mieć zaplanowane życie. A niepewność mnie dobija. Nie wiem czy mogę rezerwować ostatni w tym roku wyjazd, czy jednak już za dwa tygodnie będę wykładać towar w miejscowym supermarkecie.
tapeciarnia.pl
Jednak co by nie było, to szklanka zawsze jest do połowy pełna, a garniec złota czeka na drugim końcu tęczy. Na pewno się ktoś odezwie, a jak nie to przynajmniej nauczyłam się pisać listy motywacyjne na różne stanowiska. Trzeba myśleć pozytywnie :)

piątek, 15 listopada 2013

Jesień na dobre się rozgościła. Za oknem, w domu, a nawet w sercu. Pogoda zaczyna kaprysić i coraz więcej czasu spędzamy w domu. Osobiście uwielbiam oglądać filmy, zarówno wielkie hity jak i mniej znane produkcje jednak na co dzień jestem zabiegana i po prostu nie mam czasu siąść na te dwie godziny i coś na spokojnie obejrzeć. Jednak obecna pora roku rządzi się swoimi prawami. Wieczory są długie, a ja jestem w stanie wygospodarować czas dla siebie szczególnie teraz gdy nadchodzi weekend. Dlatego skomponowałam listę z moimi propozycjami do obejrzenia w tym miesiącu.


1. Sweet November - Nelson jest pracoholikiem. Liczą się dla niego tylko obowiązki, zapomniał co to znaczy dobra zabawa. Pewnego dnia napotyka na swojej drodze Sarę... lekko szurniętą, ale szczęśliwą i korzystającą z życia kobietę. Nelson postanawia na miesiąc zamieszkać z Sarą, by poznać smak swobody,luzu, by zapomnieć o pracy. Po pewnym czasie zakochuje się w dziewczynie po uszy. Wynikają jednak pewne komplikacje...
2. W pogoni za szczęściem - Scenariusz filmu oparty jest na autentycznych wydarzeniach i opowiada o życiu Chrisa Gardnera. Łańcuch zdarzeń pozostawia głównego bohatera bez pracy oraz domu w wieku 30 lat, odnajduje się wraz ze swym synkiem Chrisem Juniorem, żyjąc w łazience na stacji kolejowej w San Francisco. Wbrew swojemu beznadziejnemu położeniu, Gardner ze wszystkich sił stara się zostać maklerem. W końcu zostaje szkoleniowcem brokerów, a jego ranga wzrasta w takich firmach jak Dean Witter i Bear Stearns aż do jego obecnej pozycji - milioner będący wspólnikiem i właścicielem firmy w Chicago, zajmującej się pośrednictwem giełdowym.

3. Charlie - Nastoletni Charlie jest uczniem pierwszej klasy liceum w Pittsburgu. Nieśmiały i wyobcowany outsider nie ma lekko w nowym środowisku. Nie pasuje do żadnej grupy, a jego niekonwencjonalne poglądy nie ułatwiają mu procesu dopasowywania się do innych. Pierwsze miłosne doświadczenia, samobójstwo przyjaciela, relacje w rodzinie, narkotyki – z tym wszystkim Charlie zmaga się samotnie, aż do chwili, kiedy jego inteligencję i wrażliwość zauważają Sam i Patrick .
4. Lincoln - Film opowiada o burzliwym życiu szesnastego prezydenta Stanów Zjednoczonych - Abrahama Lincolna. Koncentruje się na jego staraniach o uchwalenie znoszącej niewolnictwo poprawki do konstytucji.

5. Monster - Opowieść o prostytutce, która pewnego razu zakochuje się w infantylnej Selbie Wall. Za wszelką cenę stara się utrzymać związek z dziewczyną, a nie umiejąc znaleźć legalnej pracy, nadal utrzymuje się z prostytucji. Kiedy jeden z jej klientów staje się brutalny, zabija go w obronie własnej. To zapoczątkowuje tragiczną serię morderstw.
6. Atlas Chmur - W filmie śledzimy losy postaci z różnych epok i zakątków świata, których najbardziej błahe decyzje i czyny mają daleko idący wpływ na teraźniejszość, przyszłość, a nawet przeszłość naszej planety. "Atlas chmur" jest ucztą nie tylko dla wielbicieli zapierających dech w piersiach opowieści przygodowych, ale także spostrzegawczych miłośników X Muzy. Każda z gwiazd występuje w filmie w kilku nierozpoznawalnych na pierwszy rzut oka wcieleniach, dając popis wirtuozerskiej gry i ironicznego dystansu do swojego dotychczasowego wizerunku. 

7.Spacer po linie - Film przybliża życie legendarnego piosenkarza country Johnny'ego Casha (1932-2003). Cash debiutował w połowie lat 50., gdy związał się z wytwórnią Sun Records w Memphis. W 1957 jego piosenki "Folsom Prison Blues" i "I Walk the Line" szturmem zdobyły listy przebojów. "Spacer po linie" opowiada także o życiu osobistym artysty, jego związku z June Carter i uzależnieniu od alkoholu i amfetaminy, a także o trudnej walce o powrót do normalnego życia.

8. Wielki Gatsby - Film opowiada o nieszczęśliwej miłości w czasach prohibicji i gangsterów na tle Nowego Jorku lat 20 ubiegłego wieku. Miejscowy milioner Gatsby po 5 latach spotyka swoją dawną miłość Daisy. Mężczyznę i kobietę łączył kiedyś romans, jednak ich drogi rozeszły się z powodu różnić klasowych. Gatsby wyjechał w poszukiwaniu bogactwa, a Daisy nie czekając na niego, wyszła za mąż za majętnego Toma. Po latach dochodzi między nimi do spotkania. Dawni kochankowie próbują na nowo wzbudzić uczucia do siebie.
9. Roman Barbarzyńca - Roman, członek plemienia barbarzyńców, stanowi zakałę wioski. Chudy i mizerny odstaje od potężnych i walecznych pobratymców. Jednak gdy wioska zostaje zaatakowana przez wojska mrocznego księcia Zamordora, Roman pozostanie jedyną nadzieję na uratowanie barbarzyńców. Wraz z nastoletnim bardem i piękną młodą wojowniczką - Ksenią rusza na poszukiwanie magicznego miecza legendarnego wojownika  - jedynego oręża, jakim można pokonać Zamordora.
10. Oz Wielki i Potężny - Akcja filmu opowiada o latach młodości przyszłego Czarnoksiężnika Oz. Bohater zanim został magiem pracował jako iluzjonista w cyrku w Omaha. Jak się okazuje do tajemniczej krainy Oz dostał się zupełnie przypadkiem, w wyniku wypadku balonu, którym leciał. Ludzie tamtejszej krainy wzięli go za całkowicie kogoś innego, niż w rzeczywistości był. Chłopak nie wyprowadza jednak mieszkańców z błędu licząc na zgarnięcie władzy i bogactwa.
 
A wy co zamierzacie oglądać w najbliższym czasie? Możecie mi coś ciekawego polecić? A może widzieliście już coś z mojej listy i podzielicie się wrażeniami?

Opisy filmów i plakaty pochodzą z serwisu filmweb

sobota, 2 listopada 2013

W tym miesiącu moje życie powinno się trochę ustabilizować. Dlatego wracam do miesięcznych planów, bo przyznaję, że trochę mi ich brakowało przez te kilka miesięcy.

Chciałabym wprowadzić, też na blogu cykl o osobach znanych, a czasem i nie znanych, które mnie w jakiś sposób inspirują. Jednak najpierw chciałabym poznać waszą opinię, czy to dobry pomysł :)
tumblr
Plany na listopad
Edukacja
1. Kolokwium z Konstrukcji (przełożone na grudzień)

2. Kolokwium z Organizacji (przełożone na grudzień)
3. Powtórzyć dotychczasowe lekcje z Projektowania Ogrodów
4. 100% frekwencja na zajęciach z Projektowania Ogrodów
5. Na bieżąco odrabiać zadania z Projektowania Ogrodów

Sport&Beauty
1. Spacer – codziennie chociaż 15-20 minut (27/30)
2. Ćwiczenia na brzuch – 3 razy w tygodniu (0/3, 1/3, 4/3, 2/3)
3. Ćwiczenia na uda i pośladki – 3 razy w tygodniu (0/3, 1/3, 4/3, 2/3)
4. Domowe SPA – raz w tygodniu (3/4)
5. Pić ok. 1,5 litra wody dziennie (25/30)
6. Basen (0/2)
7. Lodowisko (0/2)

Języki
1. Film w oryginale (1/1)
2. Grey’s Anatomy season 9 w oryginale – bieżące odcinki
3. Przeczytać "The call of the Wild"
4. 1h radia BBC w tygodniu (3/4) 
5. 1h włoskiego radia w tygodniu (2/4)
6. Powtórzyć rozdział 3 z książki „Włoski nie gryzie”
7. Powtórki w Anki + wklepać zaległe słówka (angielski i włoski)

Inne
1. Przeczytać 3 książki – (3/3)
2. Ciąg dalszy Projektu Denko
3. Kupić i założyć opony zimowe
4. Wizyta u fryzjera
5. Umówić się z przyjaciółkami
6. Wywołać zdjęcia z wakacji
7. Stworzyć album z pamiątkarski
8. Wieczór z damskim kinem
9. Wizyta u okulisty (04.11) + kupno soczewek + kupno okularów
10. Ułożyć puzzle
11. Upiec pierniczki
12. Zorientować się w rynku pracy i sporządzić listę potencjalnych miejsc praktyk
13. Porządek w szafie
14. Weekend w górach - urodziny kuzynki (23-24.11)
15. Zastanowić się nad prezentami na gwiazdkę
16. Stworzyć listę "must have" na zimę

(aktualizacja 30.11.2013r)

A jakie są wasze plany na ten miesiąc?

czwartek, 31 października 2013

Ten miesiąc minął mi wyjątkowo szybko. Remont, w końcu skończony. Wszystko wróciło już na swoje miejsce, a szafy są lżejsze o 2 worki ubrań, 24kg makulatury i 3 worki zachomikowanych nikomu nie potrzebnych rzeczy. Nie wiem gdzie do tej pory się to wszystko mieściło. Ze względu na remont i piękną pogodę większość czasu byłam offline. Jednak udało mi się coś tam dla was zebrać przez ten czas :)
tumblr
Blogi

O sadzeniu Dobrych Myśli możecie poczytać u Pauliny z Make life beautiful
8 rzeczy, które nas rozleniwiają - dzięki eve marie uświadomiłam sobie, że gdy wokół mnie panuje bałagan i ogólnie pojęty chaos to jestem leniwa, a gdy mam porządek to jakoś mam więcej energii i chęci na wszystko ;)
Jak być ciągle zainspirowanym podpowiada Ula Phelep


Różności
Zmiana - napisz siebie od nowa - jeśli jeszcze nie czytaliście to koniecznie nadrabiajcie zaleglości, ja już nie moge się doczekać na kolejnego numeru :D
Przepyszne cannelloni ze szpinakiem - rzadko zaglądam do kuchni, ale ten przepis jest tak banalny, że nawet ja dałam radę. Do tego sos beszamelowy, po prostu pychota :)
Test your vocabulary - sprawdź swój zasób słownictwa
PicMonkey - darmowy, prosty w obsłudze edytor graficzny online
Projekty mieszkań znanych z filmów

Rozrywka

"Tam, gdzie nie mam coca-coli" Marcin Mińkowski - czyli kawałek Afryki w naszym własnym domu. Czytając czułam się jakbym razem z autorem przemierzała Czarny Ląd.


Motyl i skafander - prawdziwa historia o cierpieniu, samotności, a także miłości opowiedziana w piękny i poruszający sposób. Jean-Dominique Bauby w wyniku udaru doznał paraliżu całego ciała, ze światem mógł się komunikować jedynie za pomocą lewej powieki. Chciał uwolnić się ze swojego skafandra za pomocą lekkiej jak motyl wyobraźni. Zdecydowanie polecam!


 Florence & The Machine - Shake It Out  - piosenka, która chyba najczęściej towarzyszyła mi w czasie jesiennych spacerów :)

środa, 16 października 2013


Ten post został zainspirowany sytuacją z poniedziałkowego poranka, która skłoniła mnie do refleksji. Zaczęłam się zastanawiać czy nasze czyny mają odzwierciedlenie w otaczającym nas świecie. Czy to co się dzieje wokół ma związek z tym jak ja się zachowuje? Czasem narzekam, że świat jest zły, ale przecież nie robię nic, żeby był lepszy. Więc nie mam żadnego prawa, żeby narzekać! A świat sam się nie zmieni, dlatego zaczynam od siebie. Staram się być lepszym człowiekiem i rozdawać tylko pozytywne emocje.

Bo tak naprawdę to jaki jest świat zależy od nas.
weheartit
Karma
Każdy z nas słyszał to egzotyczne słowo, które oznacza dosłownie "czyn" lub "działanie". Jest to energia, którą wysyłasz, a ona zawsze wraca. Bo każde działanie ma swój skutek – oznacza to, że jesteśmy odpowiedzialni za własne cierpienie, ale także za własne szczęście.

Karma potrafi zmienić rzeczywistość. Gdy wysyłasz dobrą energię to świat staje się lepszy. Wystarczy uśmiech, drobny gest, możesz także wspomóc jakąś fundacje, oddać krew, cokolwiek przyjdzie Ci do głowy.  Pomóż innym, a ktoś kiedyś pomoże Tobie. To co wysyłasz, zawsze powraca.

Podaj dalej
Ciekawy pomysł na ulepszenie świata został przedstawiony w powieści "Podaj dalej" (na jej podstawie nakręcono film).  Sama idea opiera się na zasadach łańcuszka szczęścia. Jeżeli pomożemy trzem osobom i każda z tych osób wyciągnie pomocną dłoń do kolejnej trójki, to w drugim etapie już dziewięć osób skorzysta z takiej pomocy, w trzecim - dwadzieścia siedem, w czwartym - osiemdziesiąt jeden, a w piątym aż dwieście czterdzieści trzy i tak dalej. Tak mało trzeba, aby uszczęśliwić aż tyle osób.
tumblr

Czy nie chcielibyście żeby to naprawdę zadziałało, czy nie warto byłby spróbować? Wiem, że całość brzmi utopijnie i naiwnie, ale wiele zależy od nas samych. Nawet jeżeli pomożemy jednej osobie, to już jest duży sukces. Bo szczęście zaczyna się od nas i rozchodzi się po świecie.

Świat naprawdę może być przyjazny, pełen dobroci i wzajemnej pomocy, tylko trzeba to zapoczątkować. Wyjdź do ludzi, rozejrzyj się wokół i okaż swoją życzliwość. Bo dobro wraca... podwójnie ;)

Zresztą pewnie  większość z was widziała ten od dawna krążący po sieci filmik, a jeśli nie to koniecznie obejrzyjcie. Mega dawka pozytywnych emocji i inspiracja do działania.

środa, 9 października 2013

Zapraszam również do części 1 i 2 tego wpisu. A teraz nadszedł czas, żeby zwiedzić trochę Chorwację.
Pierwszą i najbardziej wyczekiwaną wycieczką był Dubrownik - perła Adriatyku. Położony między wzgórzami i lazurowym morzem. Całe Stare Miasto wpisane jest na listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO. 
Dubrownik jest piękny i lubi zaskakiwać. Za każdym razem gdy myślę, że widziałam już wszystko trafiam na jakąś małą urokliwą uliczkę, która prowadzi w nieznane dotąd miejsca.
Dubrownik to dawna potęga morska, dlatego nie możemy ominąć Starego Portu, w którym kiedyś cumowały statki przywożące np. przyprawy. Obecnie ze Starego Portu możemy wybrać się na wycieczkę np. na Wyspę Lokrum.


Kolejnym naszym celem była wyspa Brać i sławna plaża Zlaty Rat w miejscowości Bol. Ma kształt rogu, który zmienia swoja pozycję w zależności od wiatru i fal. W wielu przewodnikach i folderach reklamowych możemy przeczytać, że to jedna z najpiękniejszych plaży świata ze złotym piaskiem. I muszę przyznać, że też się na to kiedyś nabrałam, bo na zdjęciach faktycznie wygląda jak piasek, ale to jest drobny żwirek :)  Ze względu na  wiatry występujące w tych rejonach panują tu idealne warunki dla wind i kitsurferów.
Po kilku godzinach na plaży postanowiłyśmy zwiedzić Sumartin. Jest to typowe małe miasteczko portowe.


Ostatnie 4 dni naszego wyjazdu spędzilyśmy w Pakostane, które było naszą bazą wypadową do:
  • Splitu, który jest drugim co do wielkości miastem Chorwacji. Znany jest najbardziej z pałacu rzymskiego cesarza Dioklecjana, który razem z zabytkowym centrum Splitu został wpisany na listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO. Trochę spokoju możemy zaznać w często pomijanym przez turystów parku miejskiem na półwyspie Marjan, gdzie możemy też znaleźć plaże.

  • Trogiru, którego starówka uchodzi  za wzór średniowiecznego układu urbanistycznego i między innymi dlatego jako kolejne chorwackie miasto została wpisana na listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO.


  • i Zadaru, który często bywa nazywany "małym chorwackim Rzymem". Starówka otoczona murami, znajduje się na półwyspie połączonym mostem z nową częścią. Ale miasto zachwyca nie tylko antycznymi, średniowiecznymi i renesansowymi zabytkami. Możemy także znaleźć tu kilka nowoczesnych perełek. Mnie najbardziej podobała się instalacja z płyt solarnych - Pozdrav Suncu i znajdujące się tuż przy niej Organy Morskie.

Po 22 dniach bogatych w nowe doświadczenia, nowe znajomości i ciekawe miejsca nadszedł czas powrotu do Polski. Było ciężko się przestawić w ciągu kilku godzin z 27 stopniowych upałów, na 12 stopni i deszcze. Ale muszę przyznać, że po takim czasie tęskniłam za rodziną i Narzeczonym. Więc z radością spędzam z nimi każdą wolną chwilę. A poza tym obowiązki wzywają, konto świeci pustkami no i pora zacząć odkładać na kolejny wyjazd :)

niedziela, 6 października 2013

Pora się ogrzać w ten zimny jesienny wieczór, dlatego ruszamy dalej w poszukiwaniu słońca :) Dla zainteresowanych tutaj jest część 1

3 września 7:00 ostatni rzut oka na wodospady i ruszamy dalej w drogę. Z niecierpliwością wypatrujemy tuneli, a najbardziej wyczekiwany jest ponad 5,5km tunel Sveti Rock, za którym następuje zmiana klimatu. Z 13 stopni przed tunelem, za tunelem zrobiły się  22 stopnie  :) 

Na Jadrance (droga wzdłuż wybrzeża Adriatyku) jest mnóstwo mniejszych lub większych parkingów z pięknymi widokami, niestety przy autostradzie ciężko jest spotkać coś interesującego. Ale wszystkim jadącym w okolice Sibenika lub jeszcze bardziej na południe polecam zatrzymanie się na parkingu niedaleko miejscowości Skradin. 
Roztaczają się stamtąd cudne widoki na całą miejscowość, a także w drugą stronę na rzekę Krka, która płynie w głębokim kanionie. Widok po prostu zapiera dech w piersiach, ale do tego trzeba przywyknąć wybierając się do Chorwacji :)
Przed południem w końcu dotarłyśmy do Makarskiej. Nadeszła pora błogiego lenistwa przeplatanego z bliższymi i dalszymi wycieczkami. 
Sama Makarska to jedna z większych i bardziej rozrywkowych miejscowości letniskowych. Położona jest u podnóża gór Biokovo.
Charakterystycznym miejscem jest półwysep z parkiem św. Piotra. Figura św. Piotra z góry strzeże całej miejscowości, a latarnie morską (również imienia św. Piotra) można wynająć i spędzić w niej wakacje.
W czasie tych mniejszych wycieczek towarzyszyły nam takie widoki:
 Równie pięknie było podczas tych dalszych wycieczek, ale o tym w 3 i ostatniej części :)