Listopad minął jeszcze szybciej niż październik. Zdecydowanie zbyt mało rzeczy udało mi się zrealizować o czym możecie się przekonać tu. Jednak zdecydowanie nie mogę narzekać, bo odważyłam się kilka razy naruszyć moją strefę komfortu, a także poświęciłam więcej czasu rodzinie i przyjaciołom. Pracy nadal nie znalazłam, ale uparcie wysyłam i roznoszę CV. A w trakcie wtorkowej wycieczki zaskoczył nas śnieg i temperatura -8 stopni Celsiusza. Czuję już zimę, a wy?
Zbiornik wodny Wisła Czarne, zdjęcie z wtorku :) |
Blogi
Ciekawe pomysły na pakowanie świątecznych prezentów od NiebałagAnki
10 nawyków, które ułatwią Ci życie - ja nad niektórymi muszę jeszcze popracować, a ty?
Zdrowa relacja w związku - czyli o tym, że za MY kryją się dwie osobne jednostki i nie należy o tym zapominać
Tylko odważni potrafią uciekać - artykuł Kominka o wybieraniu siebie i uciekaniu z "narzucanego" nam życia
8 rzeczy, o których musimy pamiętać - kilka mądrych porad by osiągnąć sukces od Hattu
Różności
Magazyn Zmiana - ja już przeczytałam drugi numer, a ty?
Shake - ciekawe fotografie wykonane przez Carli Davidson przedstawiające zakręcone miny psów
Projekt Pozytywka - bardzo ciekawa inicjatywa
The 100 Day Song Challenge Edycja Polska - podejmij wyzwanie i wybieraj swoje ulubione piosenki do opisu na dany dzień
Rozrywka
"Życie Pi" Yann Martel - To opowieść o religiach, potędze sił natury, chęci przetrwania. Tu nic nie jest takie jak wydaje się na początku, końcówka przeraża i skłania do refleksji. Na początku roku było głośno o filmie nakręconym na podstawie tej powieści, a ja się uparłam, że najpierw przeczytam książkę. W końcu się do niej dorwałam w bibliotece i jestem zachwycona, więc w najbliższym czasie pora na film.
Charlie (The Perks of Being a Wallflower) - przyznaje, że film obejrzałam ze względu na Emmę Watson, której karierę śledzę od czasu Harry'ego Pottera :) Jednak nie jest ona jedynym atutem filmu. Film wzruszający i autentyczny. A scena w tunelu, gdy słychać "Heroes" Davida Bowie jest jakaś taka magiczna i mnie przyprawia o dreszcze (ale w pozytywnym sensie). Jak najbardziej polecam, ja jeszcze nie raz wrócę do tego filmu.
Jamal - Peron - pierwotnie miało znajdować się tu całkiem co innego, ale wkręciła mi się jakoś ta piosenka i od kilku dni za mną chodzi :)